(0 szt)
zł
zobacz koszyk
dobry, okładka z minimalnymi zarysowaniami i przygięciami rogów, blok książki przybrudzony
Stephen Shapin rozpoczyna swoje rozważania o źródłach nowożytnej nauki prowokacyjnym stwierdzeniem: "Niczego takiego jak rewolucja naukowa nie było i o tym mówi ta książka".
W miarę jak zmieniała się nasza wiedz o nauce XVII wieku, pojęcie "rewolucja naukowa" coraz mniej zadowalało historyków. Shapin wychodzi z założenia, że nauka jest działalnością zbiorową usytuowaną historycznie i społecznie; zgodnie z tym założeniem przeprowadza dogłębną analizę początków nauki nowożytnej. Odpowiada na trzy podstawowe pytania: co wiedziano o przyrodzie , jak tę wiedzę zdobywano i jakim celom służyła. Zapoznanie się z tą szczególną koncepcją rewolucji naukowej - jakże różną od uświęconej przez tradycję - daje wyobrażenie o roli nauki w nowożytnym społeczeństwie, o procesie dochodzenia do wiedzy, sposobach publikowania wyników eksperymentów oraz uznawaniu wiedzy za pożądane i wartościowe dobro.
[Prószyński i S-ka, 2000]